SERIALE TURECKIE
Zakazany Owoc odcinek 4 OGLĄDAJ online ZA DARMO – Prezent od Alihana, Zejnep zaskoczona! Yildiz odkrywa kto jest kochankiem Ender [streszczenie + zdjęcia]
przez
Zakazany owoc odcinek 4 online VOD TVP – już dostępny. Kliknij LINK, żeby obejrzeć serial ZAKAZANY OWOC VOD TVP lub czytaj ZAKAZANY OWOC STRESZCZENIE ODCINKÓW – odcinek 4 serial TURECKI Zakazany owoc. ZOBACZ :
>> Zakazany Owoc odcinek 3 OGLĄDAJ online ZA DARMO – Halit w mieszkaniu Yildiz! Zeynep napadnięta, Alihan rusza jej na pomoc! – Zakazany owoc streszczenie szczegółowe >>
ZAKAZANY OWOC PO POLSKU odc. 4 – Oglądaj ZA DARMO na VOD TVP
gdzie w TV: TVP Kobieta; premiera TV: 18 wrzesień 2023; dzień: poniedziałek; godzina: 6:30 Czas trwania: do 45 minut; Gatunek: Serial turecki ZAKAZANY OWOC NAPISY PL
Opis odcinka 4 Zakazany owoc streszczenie szczegółowe:
W czwartym odcinku serialu „Zakazany owoc,” Alihan zaskakująco oświadcza Lal, że zmienił zdanie w kwestii ich małżeństwa, co wprowadza niepewność w ich związek. Zaniepokojona Zejnep, jej przełożonym, zastanawia się, czy powinna przyjąć prezent od Alihana. Zehra, inna siostra, daje upust swoim złośliwym uwagom pod adresem Ender. Tymczasem Yildiz, uczestnicząc w przyjęciu, zdobywa telefon komórkowy Ender i zaczyna przeglądać zapisane w nim kontakty, co może prowadzić do odkrycia istotnych informacji na temat intrygi, w którą została wciągnięta. Sytuacja wciąż się komplikuje, a bohaterowie muszą zmierzyć się z trudnymi wyborami i konsekwencjami swoich działań.
W czwartym odcinku serialu „Zakazany owoc”, Alihan zaskakuje Lal, informując ją, że nie jest zainteresowany małżeństwem. Zeynep nie chce przyjąć prezentu od swojego przełożonego, co pokazuje jej zdecydowaną postawę. Zehra kontynuuje swoje złośliwe uwagi wobec Ender, a sytuacja staje się coraz bardziej napięta. Podczas przyjęcia Yildiz wykorzystuje okazję, aby sprawdzić kontakty w telefonie Ender, co może doprowadzić do odkrycia kluczowych informacji i sekretów związanych z manipulacjami i intrygą, w którą została wciągnięta. Napięcie i emocje wciąż narastają, a losy bohaterów układają się coraz bardziej skomplikowanie.
[ Link po kliknięciu otworzy się w nowym oknie; jeśli link nie działa, kliknij <tutaj> i sprawdź dostępność nowego odcinka] >>
Lal, partnerka Alihana, odwiedza go w jego domu. Wyraża tęsknotę za nim, ale Alihan jest wyraźnie zainteresowany tylko drinkiem i wydaje się niezainteresowany nią. Lal zaczyna wyrażać swoje niezadowolenie, mówiąc, że zawsze jest zajęty i nie jest dla niej dostępny. Wytyka mu, że są razem, ale nie mają wspólnego życia, że Alihan trzyma ją na marginesie swojego świata. Alihan z kolei podkreśla, że mają dyskretny związek, gdzie każdy ma swoje życie i spotykają się w wolnych chwilach, co było ustalone na początku ich relacji. Lal jednak zaczyna odczuwać frustrację, gdy ludzie pytają o ich związek i wyśmiewają go, a Alihan nie zdaje sobie sprawy z jej uczuć i potrzeb. Rozmawiają o swoich różnicach i widzą, że mogą mieć niezgodne oczekiwania co do relacji. Alihan wyraźnie mówi, że nie jest gotowy na małżeństwo i dzieci, co prowadzi do rozważenia ich związku.
Lal zabiera Alihana w stronę sypialni, wyrażając swoje tęsknienie. Następnego dnia Zeynep znajduje na swoim biurku pudełko z prezentem od Alihana, zawierające torebkę, portfel, płaszcz i karteczkę z wyrażeniem radości z jej życia. Zeynep odnosi prezent do gabinetu Alihana, który wyjaśnia, że to rekompensata za szkody poniesione podczas pracy w jego firmie. Zeynep dziękuje, choć uznaje, że prezent jest zbyt kosztowny. Alihan podkreśla, że to jego decyzja i proponuje skorzystanie z linii biznesowej w nowym telefonie, dodając swój numer do kontaktów.
W końcu to Halita żona Ender zabrzmiała: „Zehro, radośnie się ciesz! Możesz też nosić tę biżuterię.” Dziewczyna jednak odparła spokojnie: „Dziękuję, ale mam już swoje bransoletki.” Żona Halita, nieco zdziwiona, zapytała: „A czy masz taką samą?” Zehra odpowiedziała: „Nie, mam wiele innych.” Żona Halita jednak nie dała za wygraną: „Oczywiście, ale te nie należą do ciebie. Ja mogę podarować swoją komuś, kogo wybiorę. Ty natomiast musiałabyś poprosić o zgodę mojego taty, żeby nosić biżuterię. To właśnie nas różni. Mam nadzieję, że nie jesteś na mnie zła za to, że mówię ci prawdę. Ale teraz muszę się szykować na dzisiejszy wieczór.” Zehra tylko skinęła głową i odeszła.
Ender szepnął sam do siebie: „Ciebie też wkrótce się pozbywam.” Akcja przenosi się do wieczoru, gdzie odbywa się przyjęcie. Na imprezie pojawia się Caner, brat Endra. Halit, który nie przepada za swoim szwagrem, wziął żonę na stronę i zapytał: „Dlaczego zaprosiłaś Canera?” Żona Halita odpowiedziała spokojnie: „Bo mogę. Co w tym dziwnego, że zaprosiłam brata na swoje przyjęcie? Wszyscy go znają i lubią.” Halit jednak nie zamierzał ustąpić: „Nikt tu nie może pojawić się bez mojej zgody, a zwłaszcza twój brat. Teraz idź i powiedz mu, żeby gdzieś usiadł i zachowywał się spokojnie. Jeśli zobaczę cokolwiek nieodpowiedniego, wyrzucę go przed wszystkimi. To sobie zapamiętaj.”
„Halicie, proszę, nie wypowiadaj się w ten sposób” – Ender zwróciła się do niego. – „Może popełnił błędy w przeszłości, ale jest wujkiem Erima i na pewno tęsknił za nim”. Halit, wyraźnie zirytowany, odpowiedział: „Błędy? Założył firmę i stracił moje pieniądze!” – krzyknął. – „Poręczyłem za niego u swoich przyjaciół. On po prostu zniknął i zerwał wszelkie więzi między nami”. W tym momencie Caner stanął obok siostry i jej męża. „Mój drogi szwagrze, czy tęskniłeś za mną?” – zapytał. Halit spojrzał obojętnie na żonę i odszedł. „Ten człowiek jest jak makaron w akademiku” – skwitował Caner. – „Nikt go nie kocha, ale nikt też nie może się bez niego obejść”.
Yildiz, krzątając się pośród gości, przypadkiem usłyszała, że Ender zostawiła swój telefon podłączonego do ładowania. „Nie mogę przepuścić takiej okazji” – pomyślała i skierowała się do gabinetu, gdzie znalazła komórkę swojej pracodawczyni. Odłączyła ją od ładowarki i zaczęła próbować złamać wzór zabezpieczający dostęp do telefonu. Nagle drzwi gabinetu niespodziewanie otworzyły się, a do środka wszedł Halit! Dziewczyna natychmiast schowała obie ręce za plecy, zaskoczona tym nagłym zdarzeniem.
Halit zapytał: „Przyszłaś tutaj, żeby odpocząć?” – „Jestem też zmęczony i chętnie bym odpoczął. Jeśli masz ochotę, możesz usiąść ze mną”. Yildiz odpowiedziała jednak zdecydowanie: „Pani Ender kazała mi przynieść jej telefon. Dlatego tu jestem. Powinnam już iść”. Szybko opuściła pokój, czując ulgę. Kiedy była już na schodach, telefon w jej ręce zaczął dzwonić, na ekranie pojawiło się imię Sinem. Yildiz odrzuciła połączenie, ale po chwili telefon znów zadzwonił. Tym razem to samo imię. Nie mając innego wyboru, postanowiła zanieść telefon właścicielce.
Ender zapytała z oburzeniem: „Czy prosiłam cię o to?” Yildiz szybko próbowała się wytłumaczyć: „Telefon cały czas dzwonił, to była jakaś pani Sinem.” Jednak żona Halita nie miała zamiaru słuchać jej tłumaczeń i ostro ją upomniała spojrzeniem. Zeszła na bok, aby napisać wiadomość. Wtedy nagle wśród gości zapanowało poruszenie, gdyż Erim przewrócił się i trzymał się za kostkę. Ender odłożyła telefon i rzuciła się do swojego syna. W międzyczasie Yildiz wykorzystała zamieszanie i sięgnęła po telefon. Jej pracodawczyni w pośpiechu zapomniała go zablokować. Siostra Zeynep użyła swojego telefonu, aby zrobić zdjęcie wiadomości i informacjom o kontakcie zapisanym jako Sinem.
Akcja przenosi się do następnego dnia. Yildiz postanawia zadzwonić pod numer tajemniczej pani Sinem z prywatnego numeru. Po odebraniu męskiego głosu, dziewczyna szybko rozłącza się. Niedługo potem otrzymuje informacje o właścicielu tego numeru, którym okazuje się być Sinan Saygin. Wpisuje to nazwisko w wyszukiwarce i na ekranie pojawia się zdjęcie mężczyzny w lekarskim fartuchu. „Pani Ender, zapisałaś Sinana pod imieniem Sinem w swoim telefonie” – mówi do siebie dziewczyna, czując dumę z własnego odkrycia.
Yildiz zaintrygowana opowieścią przyjaciółki odkryciem nazwy Sinana zwróciła uwagę na to, dlaczego został zapisany jako kobieta. Sengul potwierdziła swoje przypuszczenia o ukrywanej tajemnicy. Yildiz zastanawia się, co Ender planuje zrobić z tą informacją. Po chwili Ender znajduje się w klinice swojego kochanka, gdzie Sinan usprawiedliwia się za niespodziewane połączenie nocą, wyjaśniając, że troszczył się o nią.
Ender, nieco zdenerwowana, tłumaczy mu, że na przyjęciu nie miała swojego telefonu przy sobie, a kelnerka przyniosła jej aparat. Martwiła się, co by się stało, gdyby odebrała nieznany numer. Sinan przeprosił, zrozumiały tonie mówiąc, że był naprawdę zaniepokojony, że nie odpowiadała. Ender jednak podkreśliła, że nie chodzi o to, żeby śmieszyć się z sytuacji, a że wszystko ma swoje uzasadnienie. Sinan zaoferował pomoc i chciał poznać historię, lecz Ender stanowczo podkreśliła, że zbytnie ingerowanie może zaszkodzić. Zarzuciła mu rękę na szyję, wyrażając troskę o zachowanie dyskrecji i ustaliła, że da znać, kiedy będzie mogła porozmawiać.
„Skoro tak mówisz, to wszystko teraz zależy od ciebie” – potwierdził Sinan. „Dokładnie tak. Robisz to, co najlepsze” – odpowiedziała Ender.
Akcja przeniosła się do firmy. Yildiz wszedł do gabinetu szefa i zapytała: „Czy moglibyśmy porozmawiać, jeśli masz chwilę?” Halit odpowiedział: „Oczywiście, siadaj. Co się stało?”. „Panie Halicie, chciałabym złożyć rezygnację” – powiedziała stanowczo. „Dlaczego?” – zaniepokoił się Halit. Yildiz nie chciała zdradzać przyczyny i stwierdziła: „Nie chcę udzielać szczegółów. Chcę po prostu odejść”. Halit kontynuował: „Czy coś się stało tutaj w firmie?” „Nie, wszyscy są tu bardzo mili” – zapewniła ją Yildiz. „Czy to coś ze mną związanego?” – zapytał Halit. „Nie, to nie ma nic wspólnego z tobą” – odparła Yildiz. „Proszę, nie pytaj więcej. Czy jest jakiś problem z panią Ender?” – spytał Halit.
„Nie ma” – odpowiedziała Yildiz po chwili zastanowienia. „Rozumiem” – Halit skomentował, wracając do dokumentów przed sobą. „Jeśli chcesz odejść, życzę ci powodzenia”. To była reakcja, której Yildiz się nie spodziewała. Zawiedziona, opuściła biuro Halita. Tymczasem Ender spotkała się z bratem w restauracji. Caner dostrzegł, że siostra coś ukrywa i zaczął ją pytać. Ender przyznała, że może w każdej chwili odejść od Halita, co wprawiło brata w zdumienie.
Mężczyzna wyraził oburzenie i zdziwienie, że Ender tak myśli. Odpowiedziała mu, że nie może dłużej znosić upokorzeń ze strony Halita. Caner starał się podtrzymać ją na duchu, przypominając jej o pozycji, jaką zbudowała jako Ender Argun. Ostrzegł ją również, że w razie rozwodu mogłaby stracić część marki związaną z nazwiskiem Argun. Ender jednak była zdeterminowana i zdecydowana walczyć o swoje.
Caner, próbując zrozumieć jej sytuację, wyraził przekonanie, że kobieta z takimi intencjami prawdopodobnie ma kochanka. Ender jednak stanowczo zaprzeczyła temu oskarżeniu. Nie miała zamiaru pozostawić Halita dla kochanka, choć zaczęła zdawać sobie sprawę, że popełniła błąd, dzieląc się swoimi problemami z bratem. Yildiz kontemplowała swoją grę w tym trudnym układzie. Co chciała osiągnąć swoim zaskakującym ruchem w tej rodzinnej intrydze? Jakie były jej intencje i jaki będzie jej kolejny krok? Czy zdecyduje się ujawnić Halitowi pułapkę zastawioną przez jego żonę? To pytania, które pozostawały nierozwiązane.
Kiedy ZAKAZANY OWOC POWTÓRKI odcinek 4 online VOD TVP.pl – OGLĄDAJ ZA DARMO serial turecki ZAKAZANY OWOC WCZORAJSZY ODCINEK odc. 4 – kliknij LINK i przejdź do serial ZAKAZANY OWOC 4 JUŻ TERAZ
[ powtórka z napisami ] – patrz Link na dole na kanale TVP Kobieta
- ZAKAZANY OWOC GDZIE POWTÓRKI
